Wlała wrzątek do wanny i włozyła do niej dziecko, po tym wyszła z łazienki…

Trudno jest wyobrazić sobie, że kobieta, która zostaje matką jest w stanie skrzywdzić dziecko, własne dziecko…

Niestety na codzień słyszymy o takich kobietach.

Skazana

Właśnie ogłoszono wyrok w sprawie Mirandy Dawn Gilbert z Wirginii, która została skazana za zabójstwo swojego synka. Sąd nie miał złudzeń, że kobieta celowo i z premedytacją uśmierciła dziecko. Uzasadniając wyrok, sędzia podkreślił, że po takim czynie nigdy nie powinna opuścić więzienia.

Okrucieństwo

Ta kobieta napełniła wannę bardzo gorącą, parującą wodą. Włożyła do niej dziecko i wyszła z łazienki. Po upływie kilkunastu minutów, zadzwoniła na pogotowie. Na procesie sąsiedzi zeznali, że słyszeli przeraźliwy płacz dziecka. Chłopca nie udało sie uratować. Zmarło w wyniku poparzeń.

Nawet po czasie woda była potwornie gorąca

Gdy pogotowie zabrało maluszka. Na miejscu zjawiła się policja, która dokonała oględzin miejsca zdarzenia. W raporcie śledczy napisali, że nawet wtedy woda była jeszcze tak gorąca, że poparzyłaby dorosłego człowieka.

„Nie wiem, dlaczego to zrobiłam”

Miranda Dawn Gilbert wyjaśniała, że nie wie dlaczego to zrobiła. Twierdzi, że nie wiedziała, że woda jest tak gorąca, a dziecko zostawiła tylko na chwilę.

Po procesie krzyczała w stronę dziennikarzy:

„Zostawiłam go tylko na 5 minut. Zostawcie mnie w spokoju!”

Źródło i fotografie: wavy
Zdjęcie główne: flickr