Praca domowa 8-latka przerosła rodziców. „Szlag mnie trafi przy tym zadaniu”

Co jak co, ale zadanie matematyczne na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej powinien potrafić rozwiązać każdy.

Ale to ćwiczenie pokonało nie tylko dzieci, jak również dorosłych. Pojawiło się w podręczniku „Nowi tropiciele” wydawnictwa WSiP i stawia przed uczniami wyzwanie zgodne z tytułem podręcznika. Konieczne jest przeprowadzenie śledztwa by go rozwiązać.

Wkurzeni rodzice

Kiedy dzieci same sobie nie poradziły, zaprzęgły do pracy rodziców, ci natomiast zaczęli się dzielić nim w internecie szukając rozwiązania.

Polecenie niby proste, ale w żaden sposób nie sugeruje odpowiedzi. Należało wskazać, który zegar nie pasuje do pozostałych.

Posypały się teorie:

Wskazałabym 5:15, bo jako jedyna pokazuje godzinę między 12. a 6. Reszta wskazuje godzinę między 6 a 12.

Uważam, że nie pasuje 5:15. Dlatego, że pozostałe godziny następują po sobie – najpierw jest 9, potem 10, a następnie 11. Tutaj wyróżnia się ta piąta.

Mówię Wam, że to 10:45 to jedyna godzina, przy której wskazówka pokazująca minuty znajduje się po drugiej stronie tarczy.

A gdyby tak zmienić godzinę?

Byli tacy, którzy sugerowali, że zadanie nie sprawiałoby problemu, gdyby było wiadomo, czy pokazują godzinę przed czy po południu. Wtedy poprawną odpowiedzią byłaby godzina 5:15, a raczej 17:15.

Niektórzy byli przekonani, że w druku jest błąd i powinna być na zegarze godzina 11:30 zamiast 11:25. Wówczas wszystkie godziny poza 9:05 byłyby wielokrotnością kwadransa. Ale to tylko czcze dywagacje nie uzasadniające kierunku myślenia autora zadania.

Być może któreś z rozwiązań jest poprawne, a może nie? Tak czy inaczej zadanie, z którym dorośli mają tyle problemów, chyba nie powinno pojawić się na stronie podręcznika dla 8-latków.

Co Wy sądzicie na ten temat?