Kobieta, która to zrobiła sama opublikowała zdjęcia na facebooku. Poziom nieświadomości społecznej wśród niektórych ludzi jest tak skrajnie niski, że nie zdają sobie nawet sprawy, że nie tylko łamią prawo ale wszelkie normy społeczne i moralnie dopuszczalne zachowania.
Są rodzice, którzy nie powinni nimi nigdy zostać. Bywa, że sami są ofiarami przemocy. Doświadczyli wychowania w rodzinie niewydolnej, nie umieją sobie radzić z problemami. I zostają rodzicami, którzy skutecznie przyczyniają się do zasilania grup przestępczych, dewiantów i wszelkiej patologii. Gdy do tego dodamy biedę i niewydolność systemu mamy patologię dziedziczną, zamkniętą w zaklętym kręgu bezradności i przemocy.
Jednostka, która sama doświadcza sytuacji skrajnych będzie szukała sposobu odreagowania.
Ayra Dela Cruz Francisco, matka dziecka ze zdjęć, zaalarmowanym służbom tłumaczyła, że to był żart. Nie wydał się jednak śmieszny ani obrońcom praw dzieci ani internautom, którzy zobaczyli zdjęcia. Teraz będzie musiała udowodnić, że potrafi się zając dzieckiem, że rozumie różnicę pomiędzy byciem rodzicem a właścicielem psa, do której to roli sprowadziła swoje małe dziecko na zdjęciach.
Jeśli masz własną opinię na temat postawy tej matki podziel się z nami w komentarzu.