Jan Szyszko nie żyje. „Jego śmierć nie była przypadkowa”

Zmarł prof. Jan Szyszko były minister środowiska w rządach Jerzego Buzka, Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego.

Pod rządami PiS Szyszko pełnił funkcję szefa resortu środowiska od 16 listopada 2015 roku do 9 stycznia 2018 r.

Miał 75 lat. Informację o śmierci podał Polsat News, a wkrótce potem potwierdził ją prezydent Andrzej Duda na twitterze. Prawdopodobną przyczyną zgonu była zatorowość płucna.

Zaraz po tej informacji posypały się pełne smutku i żalu posty polityków PiS w tym Beaty Szydło i Krystyny Pawłowicz, która napisała:

„Kochany Panie Profesorze Janie SZYSZKO,dlaczego nas teraz opuściłeś ?
Polska przyroda,lasy,ptaki i przyjaciele – płaczemy….”

Żal i zaskoczenie. Odszedł Jan Szyszko – jeden z nas. Kochał Polskę i polską przyrodę. Cześć Jego pamięci! – napisał na twotterze minister Gliński

Niepokojaco zabrzmiały jednak słowa Jarosława Kaczyńskiego na wieść o śmierci byłego ministra.

Na konwencji PiS w Kielcach powiedział:

Dzisiaj dzień z jednej strony dobrych wydarzeń, ale było też to wydarzenie wyjątkowe tragiczne, smutne. Odszedł nasz stary kolega, wieloletni towarzysz naszej drogi, odszedł przedwcześnie i odszedł w szczególnych okolicznościach. Majestat śmierci nie pozwala mi dzisiaj o tym mówić, ale trzeba będzie o tym powiedzieć, bo to nie był przypadek, że akurat dzisiaj, że akurat teraz…

Pamiętamy, że ostatnie dwa lata urzędowania ministra Szyszki upłynęło pod znakiem sporu z Komisją Europejską i ekologami o Puszczę Białowieską.

Prezes nie wyjaśnił co dokładnie miał na myśli, ale sugestia zabrzmiała co najmniej złowrogo.

Źródło: fakt.pl, facebook.com