Mała kaczka ma przezabawny rytuał codzienny rytuał. Mężczyźnie w końcu udało się ją nagrać

Charley jest jeszcze mała, ale od początku wykazywały ogromne przywiązanie do swojego właściciela.

Nie lubi się z nim rozstawać, więc codziennie rano robi cos wyjątkowego. Stało sie to codziennym rytuałem, że Charley każdego ranka czeka na swojego właściciela, by mu towarzyszyć.

Kiedy on idzie, ona także, gdy zaczyna bieg kaczuszka także biegnie ile sił w małych nóżkach.

Musi więc bardzo na nia uważać i pilnować, by za nim nie szła. Gdy tylko zapomni ona zaraz jest przy nim. Musi wtedy wrócić i ja odprowadzić, sama nie odejdzie, bo nie chce się z nim rozstawać.

Prawda, że to urocze?

13 milionów internautów, którzy obejrzeli ten film nie mogło się z tym nie zgodzić.