Masowo odwoływane są studniówki. Szkoły proszą o zrozumienie, ale rodzice są oburzeni!

Styczeń to czas karnawału i okres, w którym maturzyści świętują na studniówkach symboliczne sto dni do matury.

Jednak dyrektorzy odwołali znaczną część studniówek, które miały się odbyć w bieżący weekend. Powodem jest ogłoszona przez prezydenta od piątku godzina 17.00 do soboty o godzinie 19.00 żałoba narodowa w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

I chociaż „żałoba narodowa” ma raczej charakter symboliczny niż prawny i oowiązuje przede wszystkim instytucje państwowe i urzędy, a nie inne podmioty i osoby prawne, bardzo duża część dyrektorów szkół zadecydowała, że zaplanowane na ten weekend studniówki się nie odbędą.

Instytucje państwowe są zobligowane do odwoływania imprez masowych, ale w sprawie studniówek Ministerstwo Edukacji Narodowej tego nie wymaga:

„ponieważ studniówki nie są formą zajęć szkolnych, lecz dobrowolnym i autonomicznym przedsięwzięciem rodziców uczniów, to wyłącznie od ich decyzji zależy, czy studniówki w dniu żałoby się odbędą. Anna Ostrowska, rzecznik MEN, informuje, że niektóre są przesuwane, a inne będą miały zmieniony charakter, np. przewiduje się minutę ciszy dla uczczenia pamięci zmarłego prezydenta Gdańska.

Mimo to wiele długo planowanych, organizowanych i opłaconych imprez zostało odwołanych lub przełożonych.

Takie decyzje oburzyły większość dzieci i rodziców.

Sytuacja dotyczy wszystkich regionów Polski. Maturzyści i ich rodzice uważają, że studniówka nie jest szczególnie huczną zabawą, a pamięć prezydenta można uszanować minutą ciszy, ale odwoływanie imprezy przekracza zdrowy rozsądek.

Studniówka to nie jest spontaniczna impreza. Niektóre miejsca zostały zarezerwowane w 2-letnim wyprzedzeniem, zmiana terminu na dwa dni przed imprezą dla kilkuset osób jest niewyobrażalnie kłopotliwe, a dyrekcje zapominają, że studniówek nie organizuje się dzś w szkole.

Uczestnicy muszą się też zmierzyć z terminami fryzjerów i kosmetyczek, co wbrew pozorom wcale nie jest łatwe.

„Ja rozumiem, że zginął człowiek, osoba publiczna, ale mimo to uważam, że to nie jest powód, żeby dzieci, które się przygotowywały, które czekały na to, cierpiały przez decyzję szkoły” – wścieka się ojciec jednego z uczniów

Podobnie myślących rodziców jest zdecydowana większość.

Rodzice złożyli masowe skargi do MEN-u

Nie jest kompetencją ministerstwa, by rekomendować czy zalecać, a tym bardziej, by takie imprezy odwoływać… Rozwiązaniem może być na przykład uczczenie minutą ciszy prezydenta Adamowicza lub zmienienie repertuaru na spokojniejszy – powiedziała rzeczniczka resortu Anna Ostrowska

Stanowisko prezydenta Warszawy

Głos w sprawie zabrał także prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tu na sobotę zaplanowano 41 studniówek. Prezydent zwrócił się do dyrektorów szkół jedynie o to, by podczas imprezy, uczniowie uszanowali pamięć o zmarłym prezydencie Gdańska i powagę chwili.

Poprosiliśmy dyrektorów naszych szkół, aby w porozumieniu z rodzicami wybrali odpowiednią formę uczczenia pamięci i żeby studniówki miały godny przebieg. Jesteśmy w bardzo szczególnym czasie, ale też rozumiemy, że te przygotowania trwały wiele miesięcy – powiedziała Katarzyna Pieńkowska ze stołecznego ratusza

Część studniówek się odbędzie

Mimo żałoby narodowej część studniówek zaplanowanych na sobotę się odbędzie. Na nich uczniowie zatańczą poloneza dopiero po godzinie 19-tej, a więc kiedy żałoba narodowa się już skończy. Część szkół, którym udało się uzgodnić z lokalami, przełożyły studniówki z piątku na niedzielę. Niektóre bale sobotnie rozpoczną się później niż planowano.

Ci uczniowie, których imprezy zostały bezceremonialnie odwołane i nie ma konkretnych ustaleń kiedy i na jakich warunkach się odbędą, czują się pokrzywdzeni.

Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Czy to co się wydarzyło powinno wywierać wpływ na studniówki? Czy nie wystarczyłoby uszanowanie powagi chwilą ciszy i wspomnieniem o sytuacji, zamiast odwoływania imprez?