Nie miał trójkąta ostrzegawczego. Gdy policjanci zobaczyli, czego użył, nie mogli powstrzymać się od śmiechu!

Oczywiście na wyposażeniu każdego samochodu powinny znaleźć się takie rzeczy jak apteczka, gaśnica czy trójkąt ostrzegawczy.

Jak widać jednak zdarza się, że nie zawsze dpilnowujemy tego i wtedy, gdy najbardziej byłyby potrzebne to ich nie ma.

Taka sytuacja zdarzyła się pewnemu kierowcy z Magdeburga. Wracał właśnie z zakupów do domu, gdy przydarzyła mu się awaria samochodu.

Posiadanie trójkąta jest w takim wypadku bardzo ważne, ponieważ pozwala ostrzec nadjeżdżających kierowców i dać im czas na zwonienie i bezpieczne wyminięcie uszkodzonego pojazdu.

Jednak mimo braku trójkąta kierowca postanowił zasygnalizować awarię. Zrobił to w oryginalny sposób wykorzystując to, co kupił w sklepie…

Gdy policyjny radiowóz przejeżdżał tamtędy, zatrzymał się, policjanci nie mogli powstrzymać się od śmiechu. Takiego trójkąta ostrzegawczego jeszcze nie widzieli…

Źródło: twitter.com/PolizeiPDNord