Odkrycie brazylijskiego psychiatry powinno zaalarmować wszystkich rodziców, którzy pozwalają dzieciom późno chodzić spać

Dziecko, które od razu reaguje na polecenie: „koniec zabawy, idziemy do łóżka”, to raczej rzadkość. Regułą jest ociąganie, przeciaganie, a nieśmiertelne „jeszcze chwilę się pobawię”, „nie chce mi się spać”, „nie jestem zmęczony” to tylko niektóre z wymówek naszych milusińskich.

I rodzice na ogół dają jeszcze pięć minut i kolejne, które przeciągają się do godziny czy dwóch. Niektórzy rodzice w ogóle uważają, że nie należy regulować pory kładzenia dziecka, i że powinno ono chodzić spać kiedy jest zmęczone.

Wszyscy, a szczególnie rodzice z tej ostatniej kategorii powinni wziąć sobie do serca odkrycie brazylijskiego psychiatry dziecięcego doktora Jose Ferreira Belisario Filho.

Badania doktora trwały kilka lat i doprowadziły go to niepodważalnych wniosków, że godzina, w której dziecko zasypia ma ogromny wpływ na jego rozwój i zdrowie.

Poza dość oczywistymi wnioskami jak te, że dzieci niewyspane zdecydowanie gorzej funkcjonują, częściej chorują, mają problemy z koncentracją, słabiej sie uczą, mają więcej problemów emocjonalnych, zdecydowanie częściej cierpią na zaburzenia i lęki to dokonał także zaskakującego odkrycia.

Późne zasypianie prowadzi do zaburzeń w rozwoju fizycznym.

Hormon wzrostu działa różnie poszczególnych fazach snu, najpełniej około godziny 0:30 w fazie czwartej, ale potrzebuje on co najmniej 4 godzin do pełnego uwolnienia. Jeśli dziecko zasypia po 22.00 jego rozwój zostaje w pewnym zakresie hamowany.

Zdaniem doktora zatrważająca jest liczba dzieci, które wymagają pomocy psychiatrycznej. Przy czym przypadłości większości małych pacjentów są związane w jakimś stopniu z zaburzeniami snu.

Doktor apeluje do rodziców, by nie lekceważyć tego problemu.

Należy przestrzegać zarówno pory o jakiej dziecko kładziemy do snu, jak i długości snu. Nie wolno także zapominać o jakości snu. Dobry sen, zapewnimy dziecku tylko w wygodnym łóżku. Powinniśmy zadbać o delikatne światło, jeśli dziecko nie lubi spać w ciemności. Możemy także ułatwić mu zaśnięcie włączeniem do posłuchania kojących dźwięków natury. Na co najmniej godzinę przed zaśnięciem nie powinno ogladać telewizji, ani patrzeć w ekran monitora, telefonu czy tableta. Te urządzenia nie powinny włączone znajdować się w ogóle w pokoju dziecka.

Jeśli dziecko łatwiej zasypia przy rodzicu poświęćcie mu chwilę, poczytajcie przyjemną bajkę, możecie je głaskać lub delikatnie masować jeśli lubi i łatwiej zasypia.

Ważne jest to, że te rytuały mają służyć odprężeniu i zaśnięciu. Jeśli dziecko wykorzystuje to na przedłużanie trzeba je łagodnie przekonać, że musi starać się zasnąć.

Dziecko, które czuje się spokojne i bezpieczne będzie zdrowo spać i zdrowo rosnąć.

Warto podzielić się artykułem z innymi rodzicami i dziadkami!