Użytkownik Seentas na portalu Wykop.pl przetłumaczył długi, ale wartościowy post jaki opublikował na swoim profilu rosyjski profesor Maxim Mironov na temat tego, w jaki sposób sankcje dotkną przeciętnego obywatela Rosji.
“Wielu rodaków prosi mnie o skomentowanie sankcji.
Krótko mówiąc moja konkluzja, jako profesora nauk ekonomicznych na University of Chicago – mamy prze*ebane. I to podwójnie prze*ebane ze względu na fakt, iż mieszkańcy Rosji, nawet ci wykształceni, w większości nie rozumieją co ich czeka.
Wyjaśniam dalej:
Меня многие просят прокомментировать санкции.
Если вкратце, то мое научное заключение, как профессора финансов, доктора Чикагского Университета – это ПИЗДЕЦ.
И двойной пиздец, что жители России, даже образованные, в большинстве своем не понимают, что их ждёт.
Объясняю на…— Maxim Mironov (@mironov_fm) March 2, 2022
Już wkrótce Rosjanom zabraknie podstawowych produktów. Nie mówię tutaj o wszelkiego rodzaju iPhone’ach, których import już i tak został zakazany, ale o spożywce, ubraniach, samochodach, sprzęcie AGD itp. Rosja jest bardzo mocno zintegrowana ze światowym handlem. Już teraz najwięksi operatorzy odmawiają tranzytu towarów. Nawet jeśli wydarzy się cud i Rosja znajdzie kogokolwiek skorego do podjęcia współpracy, jak niby za to zapłacimy? Zyski z eksportu znacznie się zmniejszą przez zaistniałą sytuację; ludzie będą lokować inwestycje w inne miejsca. Gołym okiem widać, że nawet niesankcjonowane firmy naftowe nie mogą znaleźć nabywców na swoją ropę. Natomiast Gazprom, główny eksporter gazu objęty sankcjami, nie potrafi sprecyzować w jaki sposób będzie się rozliczał z kursu walut.
Rosyjski Bank Centralny zgromadził ogromny kapitał w wysokości 650 miliardów dolarów. Ponad połowa tych rezerw została już zamrożona, a sprawa ze złotem też nie jest na tyle klarowna – niewiele banków na świecie będzie chciało nadstawić karku i ryzykować nałożeniem kar.
Wiele osób pociesza się faktem postawienia kilkunastu fabryk na terenie kraju w ostatnich latach, lecz wszystkie te fabryki – samochodowe, lotnicze, AGD itp. będą korzystać z importowanych komponentów. Mówiąc prościej; w najbliższych miesiącach staniemy w obliczu likwidacji całych branż łącznie ze wszystkimi wynikającymi z tego implikacjami – niedoborem towarów, gwałtownym bezrobociem, spadkiem ściągalności podatków, a w konsekwencji z problemami z wypłatą wynagrodzeń pracownikom państwowym.
Samoloty zostaną uziemione. Niemalże wszystkie sztuki są importowane, a na zachodzie obowiązuje zakaz importu części zamiennych. Internet, jaki znaliśmy dotychczas także zostanie odcięty. Zablokowali już wiele witryn informacyjnych, a któregoś dnia mogą nawet wziąć na cel Wikipedię. Twitter i Facebook zwalniają. Powoli dociskają kurek na serwisie YouTube.
[…]
Każda osoba posiadająca możliwość wydostania się z tego kraju zapewne to uczyni. Rząd to widzi i w dniu dzisiejszym wprowadził szereg półśrodków mających na celu zatrzymanie branży informatycznej, lecz z miernym skutkiem. Dlatego jest wysoce prawdopodobne, że wkrótce zostaną wprowadzone wizy wyjazdowe dla niektórych kategorii obywateli, bądź całkowity zakaz wyjazdu z kraju.
Jedynym plusem tej historii jest to, że osoby tęskniące za ZSRR będą mogły poczuć wszystkie jego rozkosze na własnej skórze. I nie będzie to stosunkowo roślinożerny ZSRR jak za czasów Chruszczowa-Breżniewa-Gorbaczowa, ale ZSRR u steru szalonego dyktatora.”
Powiem szczerze, Rosjanie naprawdę nie zdają sobie sprawy nad jak szeroką gardzielą została ustawiona ich gospodarka – ona praktycznie w tym momencie nie istnieje. To, że giełda nadal się nie otworzyła jest nijako marnym przedłużaniem stanu agonalnego. Kurs rubla poszybuje w dół, a Rosja już wydała dekret, na mocy którego skup obcych walut będzie się odbywał po cenach przed nałożeniem takowych sankcji. Straci tylko szary obywatel.
Ostatni akapit jednak zwieńcza urok tego tekstu – mentalnie większość Rosjan została kompletnie wynaturzona poprzez ciągłą polemikę z filozofią dawnego ZSRR oraz romantyzowania biedy z lat 90’tych; to pokolenie przedstawia się jako heroiczny nabytek narodu, bo przezwyciężyli jarzmo zgniłego zachodu. To teraz wkraczają te lata raz jeszcze, na pełnej pompie, i jeżeli to nie zmusi zwykłych Rosjan do wzięcia spraw w swoje ręce, to wierzcie mi, nic nie zdoła…„