Paula Ede jest 49-letnią matką piątki synów i babcią, która szturmem podbiła media społecznościowe. Dzieli się swoim życiem codziennym z gronem obserwatorów i nieustannie jest pod obstrzałem krytyki.
Babcia w bikini to rzadki widok, ale Paula czuje się w nim jak ryba w wodzie. Koncentruje się na zdrowiu fizycznym i zachowaniu ciała w świetnej formie. Niektórzy obserwujący mają zastrzeżenia do jej plażowych zdjęć w bikini.
Paula jest stałą bywalczynią siłowni. Twierdzi, że dbałość o siebie rozpoczęła jeszcze przed trzecią ciążą. To jej ciągła troska o zdrowie owocuje sprawnością i piękną skórą.
Pracując w służbie zdrowia, Paula przykłada wagę do rygorystycznych zasad samoopieki. Ćwiczenia na siłowni są dla niej świętością.
Zamiast drogich kosmetyków, Paula stawia na prostotę: oczyszcza skórę i stosuje kwas hialuronowy rano i wieczorem.
Codziennie spaceruje około 3 km i unika transportu, żeby zachować formę. Cztery razy w tygodniu trenuje na siłowni.
Dzięki tej dyscyplinie Paula zachowuje młody i energiczny wygląd. Pomimo krytyki, niedawno opublikowała kolejne zdjęcie w bikini na swoim profilu.
„Mam zbyt dużo radości, żeby przejmować się opiniami innych” – mówi z pewnością.
Na koniec dodaje: „Ludzie mogą myśleć, że jestem za stara na bikini, ale ja je uwielbiam i będę je nosić bez względu na wszystko”.