Małżeństwo rozpada się przez brak pieniędzy, zdradę, złą komunikację? Prawdziwy powód jest inny. Straszniejszy

Znany pisarz, trener Derek Harvey podzielił się w wywiadzie swoim odkryciem na temat tego, co jest w stanie zniszczyć najsilniejsze małżeństwo.

Przetłumaczyliśmy ten materiał dla Ciebie:

„Zaraz po naszym ślubie moja żona i ja wzięliśmy udział w pewnym seminarium. Prezenter zadał publiczności pytanie dotyczące małżeństwa: „Jaki jest powód większości rozwodów?”

Uważałem się za eksperta w tej dziedzinie, ponieważ dopiero niedawno uczestniczyłem w kursie przedślubnym w poradni małżeńskiej. Szybko podniosłem rękę i powiedziałem: „Pieniądze, zdrada i zła komunikacja”.

Potem spojrzałem dymny z siebie na siedzącą obok żonę i uśmiechnąłem się.

Za łatwe.

„Źle”, zaszczekał prezenter. „To tylko objawy prawdziwego problemu”.

Na tym spotkaniu ja, świeżo poślubiony i zielony dumny, młody mężczyzna, otrzymałem lekcję pokory i najlepszą radę małżeńską, o jakiej mogłem tylko marzyć. Oto ona:

„Przyczyna rozwodu jest jedna: niespełnione oczekiwania. – powiedział prezenter.

Próbowałem zrozumieć jego słowa. Nie słyszałem wiele z tego, co zostało powiedziane później. Byłem zbyt zajęty myśleniem o wszystkich niespełnionych oczekiwaniach, które napotkałem już miesiąc po ślubie.

Niespełnione oczekiwania są przyczyną nie tylko rozwodu, ale także nieszczęśliwego życia.

Antonio Banderas powiedział bardzo mądre słowa:

„Oczekiwania są przyczyną wszystkich rozczarowań”.

Bez względu na to, czy jesteś samotny czy żonaty, pracujesz czy jesteś bezrobotny, stary czy młody. Nikt nie jest w stanie ustrzec się przed niespełnionymi oczekiwaniami.

Jestem matematykiem, więc lubię rozwiązywać równania. Oto jedno z nich:

Oczekiwanie – RZECZYWISTOŚĆ = Frustracja.

Wyjaśnijmy wszystko w akapitach:

1) OCZEKIWANIA:

Kiedy wracam z pracy do domu, spodziewam się, że zobaczę tam moją żonę w czystym fartuszku z uśmiechem na twarzy i doskonale ułożonymi włosami.

Nasza roczna córka nie będzie kręciła się i rozrzucała jedzenia, zjemy razem obiad w ciszy i spokoju, a potem pójdziemy na spacer.

2) RZECZYWISTOŚĆ:

Wychodzę później z pracy i jestem w domu trzydzieści minut później. Nie ma nawet śladu obiadu. Znajduję moją żonę przy komputerze, gdzie próbuje ukończyć projekt, aby dotrzymać terminu, choć już dawno minął. Jej zmęczone oczy mówią same za siebie – nie oczekuj obiadu.

Potem brnę przez zabawki rozrzucone na podłodze do dziecka, zabieram ją ze sobą do kuchni i sadzam na krześle. Patrząc na ser w lodówce i niepierwszej świeżości chleb na blacie, staram się wymyślić, co ugotować na obiad.

Niemowlęciu wsuwam przecier jabłkowy.

Pod koniec dnia moja żona i ja padamy na kanapie, niezdolni do umycia naczyń i zbierania zabawek.

Oczywiście nigdzie się nie wybieramy.

Co otrzymamy w rezultacie? Frustracja

Tak, nader często nasze oczekiwania pozostają niespełnione i to budzi w nas frustrację.

Jakie rozwiązać ten problem? Spójrz na rzeczy jakimi NAPRAWDĘ są, nie oczekuj zbyt wiele od innych.

Kiedy stajesz w obliczu sytuacji, która cię nie satysfakcjonuje, odłóż na bok swoje oczekiwania i zaakceptuj rzeczywistość, przynajmniej do czasu, dopóki nie będziesz w stanie jej zmienić.

Czy zgadzasz się z autorem artykułu? Czy masz coś do dodania? Podziel się tym z innymi!

Źródło: inspiremore.com