Nagrała ukradkiem nauczyciela, gdy czesał włosy uczennicy. Ludzie byli oburzeni widząc tę scenę

Praca nauczyciela to coś więcej niż praca. Często się ją mitologizuje, ponieważ w przeszłości nauczanie było bardziej misją niż pracą.

Zależnie od osoby, która wybiera ten zawód może on być przekleństwem lub niewyczerpanym źródłem satysfakcji. Ale by tak było trzeba mieć dużo serca do dzieci, a w swojej pracy wykraczać poza rutynę i standardy.

Powołanie i misja

Ile dumy i radości może dać uczeń, który pokonał swoje ograniczenia i bariery, ile przyjemności daje uśmiech i wdzięczność dziecka czy rodzica, za czas i poświęcenie, wiedzą tylko ci z nauczycieli, którzy potrafią dostrzec w tym zawodzie coś więcej niż odklepanie formułek, wypełnienie papierów i zrealizowanie programu nauczania.

Nauczyciel z powołania nierzadko więcej czasu i uwagi poświęca swoim uczniom niż własnym dzieciom. Czuje wielką odpowiedzialność, która na nim spoczywa. Zdaje sobie sprawę jak ogromnyy ma wpływ na swoich podopiecznych.

Niewinna prośba

Bez wątpienia takim pedagogiem jest nauczyciel wychowania fizycznego w Valdosta w stanie Georgia, Jonathan Oliver, który z oddaniem pracuje dla swoich uczniów. Tego dnia uczył dziewczynki koszykówki.

Jedna z uczennic Kristin Paulk miała kłopot z luźną fryzurą, która przeszkadzała jej w treningu. Kristin podeszła do swojego ulubionego nauczyciela z prośbą czy mógłby związać jej włosy w kucyk.

Nauczyciel ukląkł przy dziewczynce i cierpliwie pomógł jej związać włosy. Tę scenę zobaczyła koleżanka wuefisty Kandice Anderson i nagrała filmik, który wrzuciła do sieci z podpisem:

Kiedy twoja praca wykracza poza nauczanie… #coachO #love

Zamieszanie

Biedny nauczyciel nie miał pojęcia, że jego gest wywoła ogromne zamieszanie. Ludzie byli zarówno poruszeni jego uroczą postawą, ale też zalała go fala hejtu i podejrzenia o molestowanie! Film obejrzało 3 miliony osób, a komentarze budziły skrajne emocje.

Nauczyciel został zaproszony do programu Good Morning America wraz z mamą Kristin, która potwierdziła, że jej córka poprosiła nauczyciela o związanie kucyka i wychwalała jego rozbrajającą uczynność. Zapewniała, że scena była najzupełniej niewinna.

Nauczyciel mówił, że to nic wielkiego. Sam ma córki i spore doświadczenie w wiązaniu kucyków, ale gdyby Kristin chciała bardziej wyszukanej fryzury niestety nie czułby się kompetentny – żartował.

Program nie przerwał fali insynuacji i krzywdzących opinii. W końcu Kandice usunęła film z facebooka.

Można go zobaczyć na YouTube, gdzie również od razu pojawiły się krzywdzące komentarze.

Zobaczcie i oceńcie sami, czy Waszym zdaniem jest coś niewłaściwego w tej scenie? Czy też może nauczyciel wykroczył poza swoje obowiązki w jak najbardziej szlachetnym i pozytywnym aspekcie? Naszym zdaniem tak właśnie było.

Czy wobec niewłaściwych sytuacji, które owszem czasem się zdarzają, nie popadamy w paranoję, wszędzie widząc zło?

Źródło i Fotografie: homesluxury.net