Niemal niewidomy pokonał niepełnosprawność – rzeźbi w piasku i zachwyca świat

Następnym razem, gdy Twoje dziecko zbuduje zamek z piasku na plaży, nie traktuj tego jako bezproduktywną zabawę. Być może stoi przed nim wielka kariera.

Dennis Massoud jest żywym dowodem na to, że w każdej czynności można odkryć wielki talent.

Massoud, pochodzący z Noosa Heads w Australii, pokonał poważną niepełnosprawność, aby podróżować po świecie i od 30 lat rzeźbi w piasku wszystko od delfinów na karnawał plażowy Rye, po gigantyczne kangury w południowych Chinach.

Sześć lat temu jego prace zrobiły ogromne wrażenie na szejku, który dał Massoudowi bezpłatne zakwaterowanie, z osobistym szoferem i lokajem, w ośmiogwiazdkowym hotelu Emirates Palace w Abu Dhabi.

Massoud otrzymywał dziennie 2 000 dolarów za rzeźbienie fortów przed hotelem i warsztaty na plaży dla dzieci zamożnych hotelowych gości.

Dennisa Massouda życie nie oszczędzało.

Ogłuchł na jedno ucho i prawie oślepł od ataku świnki kiedy był nastolatkiem. Potem miał wypadek z areozolem, w wyniku którego zupełnie stracił wzrok w jednym oku.

Przeżył dwa wypadki samochodowe, w czasie których doznał poważnych urazów kręgosłupa i połamania nóg, żeber i miał przebite płuco.

Ale Dennis odkrył talent, do którego wystarczyły mu sprawne dłonie.

„Ból doskwiera mi przez cały czas, ale gdy rzeźbię, wszystko przestaje mnie boleć.” – mówi artysta.

Dziś organizuje bezpłatne warsztaty.

Uczy dorosłych i dzieci jak budować proste struktury, takie jak delfiny czy zamki. Prowadzi też firmę Sand in Your Eyes, w której można zamówić piaskowe rzeźby jako dekorację i atrakcję na imprezach, centrach i firmach.

Jak mówi, żeby być zawodowcem, potrzebujesz talentu, mocnych kolan i pleców, oraz wytrwałości – by pracować w palącym upale i burzach pustynnych.

Rzeźbienie w piasku wygląda łatwo, ale biorący udział w warsztatach twierdzą, że następnego dnia nie mogą się ruszyć.

Rzeźbienie w piasku to jego pasja.

„Dla mnie rzeźbienie jest relaksujące, to bardzo medytacyjne zajęcie, bardzo terapeutyczne”.

Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem niebywałego talentu artysty. A Wy?