Podczas gdy pracownicy biurowi podczas upałów siedzą sobie w przyjemnym chłodzie jaki zapewnia klimatyzacja, dla tych, którzy pracują na zewnatrz upalna pogoda może być naprawdę trudna do zniesienia.
Na przykład robotnicy drogowi czy na budowach muszą męczyć się w grubej i ciężkiej odzieży ochronnej, nosić kaski i kamizelki nie przepuszczające powietrza.
Gdy na zewnątrz temperatura w cieniu przekracza 30 stopni łatwo sobie wyobrazić trudy takiej pracy.
Pracownicy budowy z Surrey w Wielkiej Brytanii nie dawali rady wytrzymać podczas upałów w długich spodniach, ale kiedy przyszli w spodenkach szef zdenerwował się i natychmiast kazał im się przebrać. Tłumaczył to ich bezpieczeństwem.
Zapowiedział, że absolutnie nie będzie tolerował pracy w krótkich spodenkach.
Następnego dnia po przyjściu do pracy zaraz poszedł sprawdzić czy nikt się nie wyłamał.
Ze zdumieniem stwierdził, że pracownicy jednocześnie spełnili i złamali zakaz:
Builders beat no-shorts rule by turning up to work in skirts https://t.co/yFrg0Nhegn pic.twitter.com/5pE6KxjjoA
— The Sun (@TheSun) June 13, 2018
Spryciarze prawda?