Trzy osoby zmarły bezpośrednio na koronawirusa we Włoszech, w Polsce żadna – dr. Zbigniew Martyka

To, co teraz widzimy, to jakaś apoteoza szaleństwa. Tak rządów jak ludzi. Dlaczego potrzebujesz gumowych rękawic? Po co te maski?

Rękawiczki mają szkodliwy wpływ na naturalną barierę ochronną skóry. Mamy bardzo inteligentną skórę! Maseczki są szczególnie zabawne! Życie pod kluczem zabije więcej ludzi niż koronawirus. Jesteśmy po drugiej stronie absurdu!

18 kwietnia dr. Zbigniew Martyka ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej udzielił wywiadu Gazecie Krakowskiej. Lekarz wyraził głośno to, co wiele osób wyczuwa od jakiegos czasu. że histeria z powodu pandemii jest co najmniej przesadzona.

Na pytanie dziennikarza Gazety Krakowskiej czy najgorsze jest za czy przed nami pan doktor odpowiedział:

„Trudno powiedzieć. Na pewno spodziewaliśmy się większych objawów zachorowań, natomiast pacjenci, których mieliśmy do tej pory, w zasadzie dosyć lekko przechorowywali. Porównałbym to z jakimś cyklem lekkiej grypy.”

Wyjaśnił również, że spotyka wiele osób, które przeszły zakażenie bezobjawowo. Sam nie obawia się zakażenia, pomimo, że spotyka wiele osób zainfekowanych. „Strach, panika, zdecydowanie szybciej się rozwija niż koronawirus. Ale to niczemu dobremu nie służy.”

Lęk, psychoza i panika

Doktor uważa, że bardzo wiele osób ucierpi z powodu lęku, nie tylko przed samym wirusem, co z powodu rezygnacji z leczenia, czy wizyty u lekarza z powodu obaw związanych z zakażeniem.

Uważa także, że ludziom szkodzi zamknięcie w domach z powodu braku ruchu i przebywania na świeżym powietrzu.

„Jest okres wiosenny. Ludzie powinni zażywać ruchu, a jesteśmy tego pozbawieni. Ludzie nauczyli się ostrożności. Nawet taka prosta rzecz, w sklepie sami dbają o to, żeby blisko siebie nie stać. Nikt ich do tego nie zmusza. Jeśli widzą celowość jakiegoś działania, sami się temu podporządkują. Natomiast jeśli widzą bezsens, to się buntują, bo mają świadomość, że ktoś chce im utrudnić czy ograniczyć życie i wolność w sposób kompletnie bezsensowny. Gdzie jest logika, gdy ludzie mają w hipermarkecie stać dwa metry od siebie, a w kościele już nie? Małżonkowie, którzy są ze sobą na co dzień, na dworze mają być dwa metry od siebie.”

Rękawiczki i maseczki

W kolejnych słowach dr. Martyka wypowiada się na temat rękawiczek, które jego zdaniem szkodzą barierze ochronnej skóry i podobnie jak w przypadku maseczki, obecność ciał obcych prowokuje odruchy bezwarunkowe, czyli bezwiedne dotykanie twarzy.

Doktor uważa, że maseczki utrudniają oddychanie, nie zabezpieczają przed wirusem, a wręcz szkodzą, bo już po 15 minutach „na jej powierzchni zbiera się wilgoć, namnażają się bakterie” i powinno się ją zmienić.

Kolejne pytania od moich pacjentów: „Pan wie, ile osób zmarło na grypę?”. „Tak, o wiele więcej niż na „kowina” – odpowiadam. „Dlaczego nikt nie robi kwarantanny z powodu grypy?” „Nie wiem” – odpowiadam. Na inne choroby zakaźne umarło już w tym roku ponad 3 miliony ludzi. I nie było paniki, izolatek, maseczek… – mówi dr Martyka

Na pytanie dziennikarza czy doktor wysłałby swoich pacjentów do kawiarni i restauracji, doktor odpowiada: „Starszym bym odradzał. Ale jak patrzę, ile przychodzi do mnie do szpitala, na wymaz… Naprawdę niewielu ma koronawirusa. Prawie wszyscy łagodnie to przeszli, poza jedną osobą, która była ciężko schorowana. Wie pan, w świecie medycznym jest takie powiedzenie, że najlepszą oceną jest ocena patomorfologiczna. Robi sekcję, więc się nie myli, bo widzi wszystko.”

I co mówią patomorfolodzy?

Patomorfolodzy wypowiadają się, że na swoim stole nie spotkali ani jednej osoby, która zmarłaby z powodu koronawirusa. We Włoszech trafiły się może trzy takie osoby. I teraz jeśli mówimy o pandemii, to musiałoby być 12 procent zgonów w skali świata. Powiem krótko, z punktu widzenia medycyny, koronawirus to nie pandemia. – podsumowuje dr. Martyka

Całą rozmowę można przeczytać Tu >>>

Jakie są zatem fakty?

Tak, jest wirus, jest zupełnie nowy. Nikt nie jest w stanie powiedzieć na pewno, czy został opracowany w laboratorium, czy pochodzi od nietoperzy, czy skądinąd.

Można natomiast powiedzieć z pewnością, że jest nowy i jest młody, mutuje z prędkością kosmiczną, wciąż znajduje się w fazie poszukiwania swojej formy, w której następnie zastygnie. Wczoraj był to jeden wirus, a jutro inny wirus. We Włoszech nie jest to wirus, który był w Chinach. A w Niemczech, nie to ten, co we Włoszech.

Jest wyjątkowo zaraźliwy. Ale u zdrowych ludzi jest bezobjawowy.

Gdybyśmy wykonali testy na wszystkich włoskich obywatelach, okazałoby się, że minimum połowa populacji jest już pozytywna (tj. Rozwinęła naturalną odporność). W Polsce można byłoby przebadać reprezentatywną grupę obywateli, by statystycznie ocenić jaki procent było zakażonych.

Mówienie o szczepionce w takich okolicznościach jest oszustwem funkcjonującym na całym świecie. Wirus mutuje tak szybko, że naukowcy nie będą się z nim ścigać, tworząc szczepionki.

Powodem śmierci tylu ludzi są zrujnowane systemy medyczne, ciągłe oszczędności, brak inwestowania w badania naukowe i pozwolenie koncernom farmaceutycznym na działania na pograniczu bezpieczeństwa ludzi.

Dlaczego potrzebujesz gumowych rękawic? Po co te maski? Rękawice mają szkodliwy wpływ na naturalną barierę ochronną skóry. Mamy bardzo inteligentną skórę! Maski są w ogóle zabawne! Dla zdrowej osoby jest to jak zakładanie ogrodzenia przeciw komarom. Wokół nas są miliardy miliardów wirusów. A jeśli w pobliżu znajduje się koronawirus, maska ​​w ogóle cię nie ochroni. A jeśli dana osoba jest chora, tę maskę powinna zmieniać co kilka minut. Tylko wtedy ma to sens. Po co więc? Moze po to by stworzyć złudne poczucie bezpieczeństwa. Nie wchodząc w inne teorie.

Ludzie nie powinni siedzieć w domu w strachu i bez ruchu. Ludzie muszą się poruszać, chodzić na słońcu, uzupełniać skrajny, jaki większość z nas ma, niedobór witaminy D. Spacery, ruch oddychanie są bardzo ważne szczególnie dla osób starszych. Życie pod kluczem zabije więcej ludzi niż koronawirus. Znaleźliśmy się po drugiej stronie absurdu!

I wreszcie ekonomia. Wiele branż jest całkowicie zamknietych, ale nie giełdy papierów wartościowych. Notują ogromne spadki, a milionerzy mogą kupować po bardzo niskich cenach firmy. Po pandemii milionerzy staną się miliarderami, bogaci będą bogaci, klasa średnia zubożeje, a biedni staną się żebrakami.

I wszyscy czekają rzekomo cudownej szczepionki. Szczepionki przeciwko wirusowi tak zmiennemu, że nie może być szczepionką…

Źródło: gazetakrakowska.pl, Miniatura wpisu:youtube.com